Kiedy tylko temperatura na zewnątrz zaczyna gwałtownie spadać, posiadacze pieców centralnego ogrzewania zaczynają gorączkowe poszukiwania odpowiedniego składu węgla. To miejsce, w którym znaleźć można wiele rodzajów opału na zimę. Czym kierować się przy zakupie? Jak kupować węgiel, by później nie żałować?
Odpowiedni gatunek węgla to podstawa
Skład węgla oferuje naprawdę wiele rodzajów opału. Trzeba wiedzieć, jaki z nich okaże się najlepszy – czyli będzie posiadał najbardziej korzystny stosunek ceny do jakości. Pierwszym parametrem, na jaki trzeba zwrócić uwagę, jest kaloryczność węgla – im jest ona większa, tym lepiej opał będzie oddawał ciepło.
Trzeba jednak przygotować się na to, że za wysokiej jakości węgiel trzeba zapłacić nieco więcej. Z pewnością jednak nie odbywa się to ze szkodą dla portfela klienta – wysoko kaloryczny węgiel sprawdza się nieporównywalnie lepiej, niż ten kiepskiej jakości i niewiadomego pochodzenia.
Warto wiedzieć o tym, że każdy klient ma prawo do uzyskania informacji, skąd pochodzi opał, jakim jest zainteresowany. Zapobiega to nieuczciwym praktykom sprzedawców, którzy kiedyś często wciskali klientom tani węgiel zza wschodniej granicy i sprzedawali go pod marką polskich kopalni. Nie trzeba oczywiście dodawać, że jakość takiego opału była dramatycznie niska.
Na co zwrócić uwagę w składzie węgla?
Trzeba wiedzieć, na co zwracać uwagę kupując węgiel, by nie zostać oszukanym. Po pierwsze, bardzo ważną kwestią jest ta, czy skład opału posiada zadaszenie. Jeśli nie, węgiel narażony jest na działanie czynników atmosferycznych, takich jak deszcz czy śnieg. Węgiel absorbuje wodę, w efekcie czego jest cięższy i klient płacąc za określoną ilość, otrzymuje go mniej.
Klient powinien także nalegać na to, by być obecnym przy załadunku węgla na ciężarówkę dostawczą. Wszystko dlatego, że niestety wciąż częstą praktyką jest ładowanie i dostarczanie do klienta nieco mniejszej ilości, niż ta, za jaką zapłacił.
Podsumowując, wybierając skład węgla warto postawić na miejsce sprawdzone i cieszące się dużym zaufaniem. Jeśli nie posiada się takowego, warto zasięgnąć opinii znajomych bądź posiłkować się ocenami w internecie. Dzięki temu można uniknąć przykrych rozczarowań w sezonie grzewczym.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy Alpari.