Słysząc o rewolucji przemysłowej każdy człowiek, który ukończył chociażby podstawówkę sięga pamięcią do lekcji historii, na której mówiono o przebiegu tego procesu w XIX wieku. Jest to wiedza dość powszechna, dotycząca przeobrażeń społeczno-gospodarczych, jakie dokonały się w tamtym okresie. Mało kto jednakże zdaje sobie sprawę, że obecnie również dokonuje się tego typu zmiana, prowadząca do czegoś, co jest określane hasłowo mianem „Przemysł 4.0”.
Internet katalizatorem zmian w przemyśle
Każda epoka związana z rewolucją przemysłową miała swój początek w przełomowym wynalazku. Pierwsza rewolucja rozpoczęła się od wynalezienia maszyny parowej, druga od elektryczności, trzecia od numerycznych systemów sterowania, natomiast genezy obecnie zachodzącej rewolucji należy upatrywać w początkach lat dziewięćdziesiątych i wynalezieniu internetu.
Mogłoby się wydawać, że samo wynalezienie internetu nie miało żadnego bezpośredniego znaczenia dla przemysłu. To oczywiście prawda, bowiem 'Przemysł 4.0″ jest efektem dopiero upowszechnienia się internetu i bardzo szerokiego rozwoju tak funkcjonalności sieci internetowej, jak i możliwości jego współpracy z konkretnymi urządzeniami. 'Internet rzeczy’, czyli zdalnie sterowanych, a czasem wręcz autonomicznie działających urządzeń jest już bowiem rzeczywistością naszych czasów.
Rzeczy w sieci
Możliwość sterowania wszelkiego rodzaju urządzeniami za pośrednictwem sieci internetowej daje możliwość zagregowania w jednych rękach szerokiego nadzoru nad pracą wielu z nich jednocześnie. Oznacza to dość dużą zmianę w stosunku do wcześniejszych czasów.
W ten sposób bowiem znika konieczność utrzymywania wielu stanowisk pracy, których zadaniem było pilnowanie czy dane urządzenie działa poprawnie, a także reagowanie w razie wystąpienie awarii bądź też pomyłek. Kierowanie i nadzór, sprawowany zza ekranu komputera taką konieczność coraz skuteczniej eliminuje. Jest to jeden z charakterystycznych wyróżników 'Przemysłu 4.0′.
Bazy danych a praca urządzeń
Koncepcja określana jako 'Przemysł 4.0′ zakłada również bezpośrednią współpracę urządzeń z bazami danych, zapisanymi na komputerowych dyskach lub w chmurach. Dzięki temu po raz kolejny eliminowana jest w ten sposób rola człowieka, który wcześniej występował jako pośrednik, wprowadzający dane z baz danych do układu sterowania urządzeń.
W nowoczesnym przemyśle urządzenia można łączyć w całe systemy, w którym jej elementy bezpośrednio komunikują się ze sobą, wymieniając informacje i podejmując na ich podstawie autonomiczne decyzje. Choć wizja maszyn, które działają całkowicie niezależnie od człowieka wciąż jest dość odległa, to trzeba przyznać, że bliższe przyjrzenie się 'Przemysłowi 4.0′ pozwala dojść do wniosku, iż ludzkość wykonała w tym kierunku znaczny krok do przodu.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy Trinitec